Terapia Psychosomatyczna
Czym są zaburzenia psychosomatyczne?
To dolegliwości cielesne (somatyczne) które mają swoje podłoże w psychice.
Na ich powstanie mają m.in. wpływ:
Traumy
To nie tylko mega ciężkie emocje jak gwałt, rodzic alkoholik czy śmierć ukochanej osoby. Trauma może powstać w wyniku jakiegokolwiek wydarzenia, które nami wstrząsnęło, np. rodzic dla zabawy udaje, że umarł, jego partner się śmieje, ale małe dziecko, które nie rozumie żartu, przeżywa traumę (autentyczna historia jednego z moich pacjentów, który do dziś ma lęk przed śmiercią). Czasem po wypadku komunikacyjnym pacjenci boją się jeździć samochodem (czy innym środkiem transportu), boją się przejechać przez skrzyżowanie, na którym mieli stłuczkę.
Zawieszone emocje w ciele
Gdy ktoś, kogo mocno kochamy, nas zdradzi – wówczas mięśnie piersiowe większe i mniejsze bardzo się napinają (usztywnia się cała klatka piersiowa) tworząc „pancerz” , „zbroję”, która ma nas chronić przed kolejnym zranieniem. Taki pacjent oddycha krótko, płytko, głównie torem brzusznym - jest niedotleniony. Jego układ nerwowy, non stop aktywuje część współczulną (pobudzającą). Po pewnym czasie dochodzi do wyczerpania organizmu. Pacjent ma problem z zasypianiem, a po nocy wstaje zmęczony i niewyspany. Organizm się nie regeneruje i wpada w błędne koło. Usztywnienie klatki piersiowej zaburzy napięcie mięśniowo- powięziowo- stawowo –więzadłowe, które doprowadzi do przeciążenia i bólu w odc. lędźwiowym. A także do bólu głowy i drętwienia rąk.
Wzorce rodzinne
Postawa bohatera rodziny, którą przybiera jedno z dzieci w rodzinie z problemem alkoholowym, a która w dorosłym życiu może się przejawiać bezgraniczną chęcią pomagania innym, nawet własnym kosztem. Taki pacjent ma mocno napięte mięśnie obręczy barkowej, często mięśnie są tak bardzo spięte, że pacjent wygląda jakby miał krótką szyję, bo jego barki są mocno uniesione ku górze. Takie napięcie, także wpłynie na mechanikę klatki piersiowej oraz oddech, może doprowadzić do błędnego koła, które już opisałam.
Terapia to podstawa do uwolnienia się
Nie wyrażanie swoich myśli i uczyć w trakcie emocjonalnie trudnej dla Nas sytuacji, może skutkować zapisaniem się tych emocji pod postacią, np. napiętych mięśni. Taka sytuacja będzie wpływała na zmianę rozkładu napięć w sąsiednich tkankach, prowadząc do przeciążenia jakiegoś rejonu ciała. Wpłynie każde na układ nerwowy wprowadzając go w błędne koło pobudzenia i wyczerpania lub dysocjacji, czyli wyhamowania.
Jeśli rozmyślając o jakim swoim problemie, czujesz spięcie, dyskomfort, ból w jakimś miejscu ciała to powinieneś/ powinnaś umówić się do mnie na wizytę. Bo to oznacza, że emocje które są powiązane z Twoim problemem utknęły pod postacią napięcia w Twoim ciele. Niestety często się zdarza, że mimo przerobienia jakiegoś problemu w głowie (wybaczenie, pogodzenie się) ciało nie uwalnia tego napięcia i konieczna jest praca z tkanką.
O tym jak emocje wpływają na postawę ciała, a postawa ciała na emocje, możesz poczytać na moim blogu